Chcesz przerwać naukę po obronie licencjatu i zastanawiasz się, czy licencjat to wykształcenie wyższe? Polski system szkolnictwa wyższego funkcjonuje na zasadach systemu bolońskiego, który opiera się na trzech poziomach: licencjackim/inżynierskim, magisterskim i doktoranckim. Nowy podział studiów został wprowadzony po podpisaniu przez państwa członkowskie UE Deklaracji Bolońskiej, której jednym z celów było ujednolicenie systemów kształcenia w całej Unii ułatwiające wymiany międzynarodowe studentów.

Już po obronie pracy dyplomowej na studiach pierwszego stopnia stajemy się posiadaczami wykształcenia wyższego, możemy przerwać naukę lub kontynuować ją na studiach drugiego stopnia lub niektórych kierunkach studiów podyplomowych.

Należy zaznaczyć jednak, że wykształcenie na poziomie licencjackim nie zawsze jest wystarczające do wykonywania pewnych zawodów. Dobrym przykładem jest tutaj praca jako nauczyciel. Po studiach licencjackich możemy pracować wyłącznie w przedszkolach i szkołach podstawowych, natomiast do nauczania w szkołach średnich (liceach, technikach, szkołach zawodowych) i policealnych potrzeba tytułu magistra.
Wykształcenie na poziomie licencjackim wiąże się też z niższymi zarobkami niż posiadając tytuł magistra. Wyjątkiem są tu branże, gdzie wykształcenie ma drugorzędne znaczenia, a najważniejsze jest doświadczenie i umiejętności. Przykładem są tu programiści, którzy nawet bez studiów mogą zarabiać więcej niż ich koledzy po fachu posiadający tytuł magistra.

czy licencjat to wykształcenie wyższe

Wartym podkreślenia jest fakt, że dany tytuł naukowy uzyskujemy w momencie obrony pracy dyplomowej. Tak więc, jeżeli uzyskaliśmy absolutorium na studiach I stopnia, ale praca dyplomowa nie została obroniona – nie możemy uważać się za posiadaczy wykształcenia wyższego.
Zakończenie nauki na poziomie studiów pierwszego stopnia jest popularne zwłaszcza w świecie inżynierów. Na kierunkach, gdzie tytuł inżyniera obroniło 100 osób na studia magisterskie decyduje się co najwyżej kilkanaście. Skąd taka sytuacja? Wynika to z zapotrzebowania rynku pracy, zapotrzebowanie na inżynierów jest ogromne i pracodawcy bardzo często decydują się na zatrudnianie osób po studiach I stopnia. Kolejna kwestia to specyfika wielu zawodów, gdzie praca uczy znacznie więcej niż studia. Na uczelniach często wykorzystywany jest przestarzały sprzęt, którego młody inżynier nie spotka w środowisku przemysłowym.

Według badań wykształcenie wpływa nie tylko na zarobki czy posiadaną wiedzę, ale też na status społeczny. Osoby nieposiadające wykształcenia wyższego często nie rozwijają się zawodowo, a po kilku latach pracy zarabiają mniej niż na początku. Posiadacze wykształcenia wyższego znacznie częściej wspinają się po szczeblach kariery, jednak da się zauważyć, że awanse mają zwykle charakter prestiżu, a nie ekonomiczny.

na uczelni

Taka sytuacja ma związek też ze zmieniającym się w ostatnich latach podejściem do studiowania. Kiedyś wykształcenie wyższe posiadali nieliczni, było oznaką dużej wiedzy i awansem społecznym, natomiast teraz większość młodych ludzi studiuje, często na kiepskich uczelniach, z nadzieją na lepsze życie, jednak absolwenci mało prestiżowych kierunków, na które nie ma zapotrzebowania na rynku pracy często wykonują zawody, w których mogliby pracować posiadając jedynie wykształcenie średnie.

Zatem czy warto studiować?

Zdecydowanie tak, jeżeli wybierzemy studia z głową, tzn. zdecydujemy się na kierunek zgodny z naszymi zainteresowaniami, a najlepiej gdyby to był jednocześnie kierunek, na którego absolwentów prognozowane jest duże zapotrzebowanie w najbliższych latach. Na brak pracy z pewnością nie będą narzekali przedstawiciele branży medycznej: lekarze, położne, analitycy medyczni, farmaceuci, audiofonolodzy i logopedzi, a także wykwalifikowana kadra inżynierska, zwłaszcza programiści, automatycy, inżynierowie ruchu drogowego, technolodzy chemiczni oraz biotechnolodzy. Jeżeli chodzi o kierunki humanistyczne i językowe to prym wiodą filologie dalekowschodnie: sinologia, japonistyka i koreanistyka.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here