Polski system edukacji od lat jest przedmiotem krytyki ze strony ekspertów i społeczeństwa. Wiele problemów dotyczy zarówno szkolnictwa podstawowego, jak i wyższego. Oto kilka powodów, dlaczego polski system edukacji uchodzi za zły:

1) Niski poziom nauczania – Polska plasuje się w rankingu PISA poniżej średniej OECD.

2) Brak innowacyjności – Zbyt mało miejsca dla nowatorskich metod nauczania czy technologii.

3) Problemy finansowe – Bieżące opóźnienia płatności wynagrodzeń oraz braki kadrowe są często źródłem niedoborów sprzętu lub pomocy dydaktycznych

4) Dysfunkcje administracyjne – Nieefektywna praca urzędnicza może skutkować niewłaściwym rozdziałem funduszy unijnych przeznaczanych na rozwój oświaty.

5 )Braki w programach kształcenia- Programy opracowane wiele lat temu nie odpowiadają już realiom rynku pracy ani wymogom współczesnego świata.

6 )Niedostatecznie przygotowany personel pedagogiczny- Ubrany przestarzałą naukę , a także sposób ocenianie uczniowie nadal stoi w miejscu bez uwzględnienie badań psychologiczno-pedagogicznych .

7 )Sytuacja pandemiowa- Narastające problemy edukacyjne związane ze zdalnym nauczaniem.

Te czynniki powodują, że polski system edukacji wymaga gruntownych zmian i modernizacji.

Brak dostatecznej liczby nauczycieli

Cześć! Dzisiaj chciałbym porozmawiać z Tobą o jednym z największych problemów polskiego systemu edukacji – braku dostatecznej liczby nauczycieli.

Nie jest to tajemnicą, że w Polsce mamy poważny kryzys kadrowy wśród nauczycieli. Z roku na rok coraz trudniej znaleźć odpowiednio wykwalifikowanych ludzi do pracy w szkołach. Co ciekawe, ten problem dotyka nie tylko miasteczek czy małych miejscowości, ale także większych aglomeracji miejskich.

Zaczynając od samego początku – już podczas studiów pedagogicznych mnóstwo osób decyduje się zmienić swoją ścieżkę zawodową ze względu na niskie wynagrodzenia i złe warunki pracy dla przyszłych pracowników oświatowych. Ci którzy jednak podejmują próbę zostania nauczycielem często spotykają się z kolejnym krokiem utrudniającym im karierę- egzaminami państwowymi.

Niestety te testy są bardzo wymagające i wiele osób nie zdaje ich za pierwszym razem co prowadzi do dodatkowego opóźnienia wejścia lub kontynuowania pracy jako pełnoprawny pedagog.Z koleji ci którzy przechodzą przez wszystkie formalności musza stawić czoła jeszcze gorzej sytuacjom.Dyrektorzy posiadaja swój wybrany skład kadry i wybierają kandydatów zgodnie ze swoimi upodobaniami lub znajomościami.

Nie tylko egzaminy, ale także warunki pracy są nie do końca zachęcające dla młodych nauczycieli. Wiele szkół pozbawionych jest odpowiedniej infrastruktury oraz sprzętu co utrudnia prowadzenie lekcji w sposób dostosowany do dzisiejszych standardów edukacyjnych. Dodatkowo przeciążenie obowiązkami przez grono pedagogiczne powoduje stres, a tym samym brak chęci i motywacji do podejmowania nowych wyzwań.

Najbardziej dotkliwym skutkiem braku kadry pedagogicznej jest jednak spadek jakości nauczania – zwłaszcza w mniejszych miejscowościach czy też dzielnicach biedniejszych aglomeracji miejskich.Wszystko to sprawia że dzieciaki uczą się gorzej niż ich rówieśnicy mieszkający np. w centrum Warszawy czy Krakowa.Ale problem ten dotyka niestety również tzw.elity.Zdarza się często ,że profesorowie posiadaja ponad 40 godzin tygodniowe wymiar zajęć.To prowadzi u nich często nawet do chorób psychicznych jak depresja,czy nerwica.Prowadzą oni zarówno badania naukowe,jak teoretyczne zajecia uniwersyteckie.Jednocześnie muszą znaleźć czas dla studenta.Dla wielu ludzi praca ta stała sie już ciężarem.

W obliczu takiej sytuacji nie dziwi fakt, że coraz więcej rodziców decyduje się na edukację domową swoich dzieci lub korzystanie z prywatnych szkół. Niestety, to tylko kolejne symptomy problemu i w żaden sposób nie rozwiązują kryzysu kadrowego w polskim systemie edukacyjnym.

Jak więc można zaradzić temu problemowi? Jednym ze sposobów jest podniesienie wynagrodzeń dla pedagogów oraz poprawa warunków pracy – lepsza infrastruktura i sprzęt dydaktyczny. Warto również stworzyć program zachęcający młodych ludzi do wyboru zawodu nauczyciela przez np.stypendia naukowe czy też pomoc przy zdawaniu egzaminów państwowych.Dodatkowo ważna byłaby zmiana myślenia społecznego o tym jak traktuje się pracownikówoświaty.W Polsce niska pozycja społeczna uważana za element deprecjonowania tego zawodu.Osoby które posiadają tytuły magistra,czy doktoranta są często postrzegane jako „mniej” niż osoby zajmujące stanowiska menedzerskie.Czasem nawet bezrobotni cieszą sie większym prestizem.Ale te wszystkie zmiany wymagałyby sporego nakład finansowy od rządu co niestety rzadko bywa realizowane.

Oczywiście każdy ma swoją opinię nt.tematycznie ale warto poruszać ten aspekt i nie uciekać od problemów.Tylko wtedy można zacząć szukać rozwiązania a to przecież jest kluczowe.

Wezwanie do działania: Zastanów się, jak możesz pomóc w poprawie polskiego systemu edukacji i przyczynić się do lepszego wykształcenia kolejnych pokoleń. Sprawdź inspirujące projekty na stronie https://www.poczujnature.pl/ i zacznij działać już dziś!

Link tag HTML : https://www.poczujnature.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here